czwartek, 6 czerwca 2013

Uwielbiam robić projekty po nocach. To taaakie odprężające :D Nie no, żarcik. Chce mi się spać, mam nadzieję, że nie zasnę nad nim. Nie wiem czemu nigdy nie mogę się zorganizować, żeby te cholerne projekty robić wcześniej, tylko przed samą sesją. Chętniej bym inne rzeczy porobił: wyszedł na piwo, pograł na kompie, pobiegał, potańczył, itd. Ten projekt mam na dzisiaj na 14.45, kolejny na wtorek. W następnym semestrze bardziej się postaram, poza tym będę już wtedy miał na głowie projekt inżynierski. Będzie grubo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz