Antyplatformerska przemowa Palikota na rynku nikła w zalewie okrzyków ONR-owców i ich sprzymierzeńców, a spotkanie z Robertem Biedroniem w teatrze było i panelem i przepychanką zarazem...
To był bardzo płodny dzień dla działaczy RP. Biedroń, gdy tylko opuścił „Żywą bibliotekę” na Starym Rynku, ruszył agitować na Długiej, a po południu wpadł do Teatru Polskiego podyskutować z Dariuszem Kędzierskim z bydgoskiej „Lambdy”, z Radomirem Szumełdą, posłem PO, który dokonał niedawno homoseksualnego coming outu i z Lukrecją, transseksualistą z Bydgoszczy.
Artykuł: http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrIssue=2484&NrSection=500&NrArticle=246129&IdTag=3790
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz