wtorek, 8 października 2013

Horrory i inne fikcje

Lubię oglądać i czytać horrory. W tej chwili oglądam American Horror Story. Choć może to nie jest idealny przykład horroru, ale mi podoba. Ktoś mi napisał, że muszę mieć twarde nerwy. Nie wydaję mi się albo po prostu inaczej rozumiem to sformułowanie. Ja uważam się po prostu za bardzo racjonalnego i rozróżniam co jest prawdą, a co jest fikcją. Zdarzają się prawdziwe horrory w życiu, to ich powinniśmy się bać.

Lubię fikcję. Rozmawiałem dzisiaj z koleżanką na ten temat. Właściwie to wyszło od AHS. Gdy zacząłem jej opowiadać o czym jest 1 sezon to stwierdziła, że nie lubi horrorów. Nie mam jej tego za złe. Każdy jest inny. Czytałem, że są ludzie, którzy są znieczuleni przez horrory i gry, których się zabija, że tak samo traktują rzeczywistość. Mam nadzieję, że nigdy mnie to nie spotka.

Gdy rozmawialiśmy o fikcji, podałem jej przykłady motywów jakie lubię, tym razem z fantastyki: wampiry, wilkołaki, magia, a także anioły i demony. Podoba mi się pytanie, które kiedyś przeczytałem w internecie. Co jeśli Biblia była pierwszą pierwszą książką z zakresu fantastyki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz