niedziela, 13 września 2015

28.08.2015 (Piątek)

Zostawiam innych za sobą.
Jakiś czas temu to zauważyłem.
Tych, co mnie zranili, 
co mnie nie rozumieją,
co mnie opuścili.
Nie przejmuję się tym i po prostu idę dalej.
Gdybym się martwił tymi osobami to pewnie bym zwariował.
Bo było ich tak wiele.
Łatwiej jest zapomnieć niż ubolewać nad stratą.
Kolejny powód do zwariowania w moim życiu.
Tym bardziej muszę się postarać,
by było ze mną w porządku.
Po co mam się martwić o tych, którzy się nie martwią o mnie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz