niedziela, 6 września 2015

Kartki z kalendarza

Wreszcie udało mi się siąść, by coś napisać. Ostatnio jestem tak zabiegany, że nie mam siły pisać i myśleć "o głupotach' (mama by się ucieszyła). Natomiast zdarzało mi się często, że myślałem o czymś intensywnie w drodze, poza domem, a nie mogłem tego zapisać na komputerze, gdyż go ze sobą nie miałem. Więc wymyśliłem, że będę te moje myśli spisywał na telefon. Zapisywałem je sobie w formie notatek, ale stwierdziłem, że najlepiej wyglądają, bez redagowania. Są to spontaniczne rozmyślania. Oprócz poprawek na bieżąco w trakcie pisania, nie zrobiłem przepisując tutaj. 
Tytuł tego posta: "Kartki z kalendarza" są nazwą tej formy pisania spontanicznie. Każdy z wpisów ma swoją datę, dlatego nawiązałem do kalendarza.

Te wpisy będą miały różny wydźwięk, nie zawsze pozytywny. Ale jak wiadomo (i co wiem z doświadczenia), nie da się myśleć tylko pozytywnie i optymistycznie. Mogą się wam spodobać lub nie, możecie mnie o mnie zapytać lub napisać komentarz.

Pozdrawiam :)

PS. Wpisy będę dodawał stopniowo. Dzisiaj już mi się kleją oczy i na dzisiaj już wystarczy, a znowu wstaję o 4.00. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz