niedziela, 14 lipca 2013

Aktor grający Finna w serialu Glee nie żyje

 
Cory Monteith został znaleziony w pokoju hotelowym w Vancouver w Kanadzie. Miał 31 lat. Policja jeszcze nie podała informacji, powodu, dlaczego zmarł. Media spekulują o związku z narkotykami, bo Cory był na odwyku w tym roku.
Przykro. Lubię ten serial i aktorów grających główne postaci. Jeśli zażywał narkotyki to tylko na własne życzenie. Zastanawiam się jak teraz wybrną z tego w serialu.

Artykuł: http://edition.cnn.com/2013/07/14/showbiz/glee-star-dead/index.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz